Dobry początek roku za nami
Na dobry początek roku złożyło się kilka czynników, w tym zwiększony popyt ze strony producentów, mniejsza konkurencja ze strony importu stali, wyczerpane zapasy stali i złomu oraz związana z tym potrzeba ich uzupełnienia. W rezultacie uczestnicy rynku złomu żelaznego podawali, że koniunktura w grudniu i styczniu była jednymi z najlepszych, jakie widzieli w ostatnich latach.
Ożywienie gospodarcze, produkcyjne i surowcowe zaczęło wykazywać jednak w ostatnim czasie oznaki spowolnienia w związku z rozprzestrzenianiem się nowych szczepów COVID-19 i nierównomiernym wprowadzaniem szczepień. W szczególności podmioty zajmujące się recyklingiem złomu nadal borykają się z szeregiem wyzwań, w tym trudnymi warunkami na rynku pracy, wąskimi gardłami transportowymi i logistycznymi oraz potencjalnie wyższymi kosztami regulacyjnymi.
Dla uczestników rynku złomu żelaznego wyzwania te przyczyniają się do coraz bardziej nieprzewidywalnych perspektyw w najbliższej perspektywie, mimo że ogólna prognoza na 2021 r. Pozostaje w dużej mierze pozytywna.
Produkcja stali w 2020 roku spadła ale ponownie rośnie
Według najnowszych danych World Steel Association światowa produkcja stali spadła o 0,9 procent w 2020 roku do 1,86 miliarda ton metrycznych, ale trendy w regionalnej produkcji stali znacznie się różniły. Na przykład World Steel donosi, że chińska produkcja stali wzrosła o 5,2 procent w 2020 roku do rekordowego poziomu 1,053 miliarda ton, ponieważ udział Chin w światowej produkcji stali surowej wzrósł w zeszłym roku do 56,5 procent. Dla porównania, produkcja stali w Stanach Zjednoczonych spadła o 17,2% w 2020 r. Do 72,7 mln ton, podczas gdy produkcja stali w Kanadzie spadła o 14,1% do 11,1 mln ton. Warto zauważyć, że produkcja stali w Turcji, kluczowym importerze złomu żelaznego, wzrosła o 6,0 procent w 2020 roku, osiągając 35,8 miliona ton.